wodniacy.net

usiądź przy naszym ognisku
Teraz jest 26 kwi 2024, o 06:20

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 1 lut 2016, o 19:18 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2015, o 16:23
Posty: 1035
W spływie udział wzięli:

Sharan Obrazek

Zbychu i Futro Obrazek

Pointer Obrazek

Lopson Obrazek i ja.

Według GPS przepłynęliśmy 19 km. Towarzyszyła nam marcowa pogoda. Deszcz, grad, słońce, wiatr oraz chmury. Oczywiście było OK.

Ale był jeden gość ze świetokrzyskiego, który próbował zrobić zadymę :mrgreen: Obrazek

Moje zdjecia

_________________
Krótko i na temat
Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 lut 2016, o 19:24 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2015, o 21:00
Posty: 125
Lokalizacja: Starachowice
Zakłada się, że człowiek bez wody może przeżyć tylko trzy dni. Wolałem nie ryzykować i po trzech dniach znowu wybrać się na spotkanie z wodą. Po czwartkowej Radomce, jedynym słusznym wyborem, było przepłynięcie owej rzeki do ujścia. Pozostawiła po sobie bardzo przyjemne wrażenie i zacierałem ręce na kolejne spotkanie. Dzisiaj popłynęło nas więcej. Ja, Jarek (SIKOR), Robert (LOPSON), Darek (SHARAN) i Zbyszek ze swoim czworonogim przyjacielem Futrzakiem.
Aura może nie była wymarzona, niebo zasnute chmurami i trochę zimniej niż ostatnim razem, ale i tak, jak na pierwszy dzień lutego było ciepło. Startujemy przy moście w miejscowości Brzóza.

Obrazek

Pod mostem okazały próg, raczej tylko moja łajba mogła podjąć próbę spłynięcia, lecz nie chciałem już na starcie ryzykować wywrotki. Odpuszczam sobie.

Obrazek

Przed nami jakieś 19 kilometrów przygody. Pierwszy zakręt i już wiem, że Radomka dzisiaj nie powinna mnie zawieść. Cisza, piękne brzegi.

Obrazek

Rzeka na tym odcinku płynie przez Puszczę Kozienicką. Sporo lasów, bardzo mało domostw i innych oznak cywilizacji. Nic, tylko płynąć i podziwiać piękno przyrody. Tak też się dzieje.

Obrazek

Nie ma żadnych uregulowanych odcinków. Już po kilku kilometrach wiem, że na pewno tu wrócę.

Obrazek

Letnią porą, jak się zazieleni, z namiotem.

Obrazek

Takie myśli będą mi towarzyszyć już do samego końca spływu. Są różne gusta, z nimi się podobno nie dyskutuje, ale myślę, że ten fragment Radomki podobałby się każdemu.

Obrazek

Kolejny zakręt, kolejna skarpa, kolejne drzewa podchodzące na sam skraj brzegów. Część z nich leży w wodzie. Sporo wysepek w korycie. Pięknie dookoła, a mi zaczyna szwankować aparat. Cholera. Przystaję na moment, kilka przekleństw, kilka ciosów i wraca do żywych :lol: . Uff.

Obrazek

Koledzy trochę odpłynęli. Mocniej napieram na wiosło i po chwili widzę całą ekipę. Wszyscy już na brzegu. Robimy krótką przerwę.

Obrazek

Posilamy się i nagle, jak nie lunie deszcz. Wisiał w powietrzu od samego startu, ale zmoczył nas w najmniej oczekiwanym momencie. Szybko wskakujemy w kajaki i ruszamy dalej. To już półmetek.

Obrazek

Bardzo szybko poszło, ale wyścigów na wodzie nie było. Nurt był dosyć wartki. Zaczyna padać coraz mocniej. Raz deszcz, za chwilę grad.

Obrazek

Dobrze że wiatru wielkiego nie było, bo to by zepsuło całą zabawę. A Radomka nadal nie zmienia swojego oblicza.

Obrazek

Nadal płynie szybkim tempem, mijamy kolejne skarpy. Widokowo nic nie traci. Jest naprawdę pięknie.

Obrazek

Niebo wypogadza się dopiero w okolicach mostu w Ryczywole.

Obrazek

Tu już rzeka rozlewa się dosyć szeroko. W oddali widać elektrownię w Kozienicach. To znak, że Wisła już tuż, tuż.

Obrazek

Robi się bardzo płytko. Trzeba dobrze czytać wodę, albo nie powielać błędów innych, aby nie utknąć w piachu.

Obrazek

Rozdzielamy się, płyniemy gęsiego.

Obrazek

Kilka machnięć wiosłem i ukazuje nam się Królowa polskich rzek.

Obrazek

Radomka uchodzi do niej, w 432 kilometrze jej biegu. Triumfalnie wpływamy na Wisłę. Któraż to już rzeka, która mnie do niej doprowadza? Płyniemy jeszcze jakiś kilometr i kończymy.

Obrazek Fot. Darek (SHARAN)

To nie Wisła była dzisiaj gwoździem programu i choć jest piękna, to jednak w głowie mam nadal Radomkę. Naprawdę mi się podobało. Nie widzę innej możliwości, jak wrócić tu jeszcze! Do zobaczenia na szlaku.

_________________
-navigare necesse est, vivere non est necesse-


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 lut 2016, o 19:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 kwi 2015, o 20:27
Posty: 908
Wybrał mnie Komandorem :lup:
Obrazek
a przecież Komandor jest jeden i do tego Mistrz Relacji!
Obrazek
co na pewno uczyni i podzieli się swoją relacją
Dziś w większej grupie Obrazek
Sikor,Lopson,Pointer,Zbycho,Sharan i Futro
pokonaliśmy 19 km do ujścia
zakończyliśmy na Wiśle Obrazek
Obrazek
jeszcze pamiątkowe zdjęcie i do zobaczyska
Obrazek

reszta zdjęć http://wkajaku.blogspot.com/2016/02/rad ... -koda.html


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 lut 2016, o 19:41 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2015, o 16:23
Posty: 1035
Most w Chodkowie Obrazek

Obrazek

_________________
Krótko i na temat
Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 lut 2016, o 22:49 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
Pięknie opisane i obfotografowane :brawo: :brawo: :brawo:
Olać pogodę - ważne że była świetna i zgrana ekipa.
Już nie raz płynąłem w deszczu i akurat w kajaku tak tragiczne to nie jest odczucie.
Dużo gorzej w kanadyjce :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Panowie mam kilka pytań - a w zasadzie jedno
Ze zdjęć nie widzę zwałek więc da się tam pociągnąć bez problemów i laminatem.
Z resztą zdaje się że Darek swoim wyścigowym laminatem pruł więc i inni też by dali radę ale chcę się tylko upewnić.

Ten odcinek bardzo mi przypomina miejscami troszkę Pilicę troszkę Świder a troszkę Bug i nawet Wieprza
Generalnie bardzo mi się podoba,
Mam chęć na tę rzekę ale na 2 - 3 dni i tak żeby właśnie skończyć gdzieś na Wiśle
Jaki odcinek da się zrobić laminatem żeby nie łazić z kajakiem po zwałkach :?: :?: :?:

Jeszcze raz Wam muszę pogratulować
Ja ostatni raz w kajaku siedziałem w listopadzie bodajże
ależ Wam zazdraszam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2 lut 2016, o 21:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 kwi 2015, o 20:27
Posty: 908
Lechu pod namiot będzie wybierał się Pointer na 100% Od drogi 7 nie jest to rzeka zwałkowa lecz kilka przenosek będzie sztuczne progi i ślimakowa elektrownia jeśli nie płynąłeś tego odcinka polecam .Czas dwa dni i kawałek Wisły


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2 lut 2016, o 22:13 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
po Waszej pięknej fotorelacji podjarałem się na ten odcinek :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL