wodniacy.net
http://www.wodniacy.net/

Moja druga skorupka
http://www.wodniacy.net/viewtopic.php?f=20&t=202
Strona 2 z 4

Autor:  Sylwek [ 16 kwi 2015, o 20:20 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

Laminat na zewnątrz zrobiony
Obrazek

jutro po południu jadę to wygrzać palnikiem gazowym ... (oczywiście z wyczuciem ...)

Autor:  ewa [ 16 kwi 2015, o 20:23 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

A dlaczego będziesz wygrzewał?

Autor:  Sylwek [ 16 kwi 2015, o 20:48 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

ewa napisał(a):
A dlaczego będziesz wygrzewał?


bo rozmawiałem z jednym gościem,co dużo innych rzeczy w epoksydzie robi i on i powiedział,że po pierwszej dobie jak się wygrzeje taki laminat to skraca się czas całkowitego utwardzania z 7-iu do 3 dni

oczywiście później znalazłem tego typu opinię też gdzieś w necie,więc spróbuję,co mi szkodzi..

Autor:  ewa [ 16 kwi 2015, o 21:05 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

O proszę :idea: Dzięki Sylwuś!

Autor:  eltech [ 16 kwi 2015, o 23:34 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

:brawo: :brawo: :brawo:
To kiedy wodowanie :?:

Autor:  Sylwek [ 22 kwi 2015, o 19:58 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

W międzyczasie zdjąłem skorupę z szablonów,a dotychczasowy stół montażowy przerobiłem na dwie kołyski,na których spoczęła odwrócona kanada
Obrazek

rozpórki założone,żeby się nie złożyła jak strąk grochu, no i czas na szlifowanie wewnątrz...chyba w sobotę

Autor:  ewa [ 23 kwi 2015, o 05:54 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

Trzymam kciuki Sylwuś :)

Autor:  eltech [ 23 kwi 2015, o 09:04 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

Sylwuś - na ile wstępnie oceniasz wagę tej kanady ?

Autor:  Sylwek [ 23 kwi 2015, o 13:49 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

eltech napisał(a):
Sylwuś - na ile wstępnie oceniasz wagę tej kanady ?


obecnie około 20 kg, z tego odejdzie ze 2 kg po szlifowaniu wnętrza, dojdzie jakieś 4-5 laminatu wewnątrz i pewnie z 8 kg dadzą listwy,ławeczki,rozpórki i pokładziki, finalnie myślę do 35 kg max ...

Idąc dalej śladami wagi łódki, ale zaznaczam,że to są moje osobiste przemyślenia i nikt nie musi się z nimi zgadzać :

moja pierwsza waży chyba 34,5 kg jak pamiętam i jest że tak powiem wystarczająco pancerna,bym nie musiał się martwić o
przepływanie nią nad pniakami,a także o kwestie związane z walnięciem dziobem w brzeg,czy szuranie dnem po piachu,albo ciąganie po glebie. Wielokrotnie przechodziła tego typu tortury i oprócz jakichś tam rysek nie ma śladu na kadłubie.

Stwierdzam,że nie ma szans,by stworzyć w technologii listewka+laminat łódki lekkiej,a zarazem wytrzymałej. Normalnie na zasadzie coś kosztem czegoś. Jak będziesz miał pływać po jeziorach,czy po dużych rzekach bez powalonych drzew,to pewnie wystarczyłoby dać jakieś lekkie drewno, żywicę tylko na zewnątrz,a w środku sam lakier. Tam gdzie trzeba jednak się pogimnastykować w czasie pływania,to takie rozwiązanie z pewnością nie wystarczy.

Należy zwrócić uwagę,że canoe o długości powyżej 4 m służą z reguły dla dwóch osób i w związku z tym kwestia wagi samej łódki aż tak istotna nie jest.

Patrząc na różne projekty dostępne w necie stwierdzam również,że jednoosobowe canoe budowałbym tylko i wyłącznie ze sklejki 4-4,5 mm , zapewnia to bowiem wagę takiej 4 m łódki na poziomie max 20-24 kg,a zdarzają się egzemplarze po 18 kg.

Autor:  ewa [ 23 kwi 2015, o 17:46 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

Sylwek napisał(a):
Stwierdzam,że nie ma szans,by stworzyć w technologii listewka+laminat łódki lekkiej,a zarazem wytrzymałej. Normalnie na zasadzie coś kosztem czegoś.
i to jest święta racja :oki:

Autor:  eltech [ 23 kwi 2015, o 18:44 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

Bo ja wiem - :?:
Ewcia - nawet Tomek wspominał że jak by tak odpowiednio dobrać materiał to pełnowymiarowa kanada nie będzie ważyć więcej niż 25 kg

Autor:  Sylwek [ 23 kwi 2015, o 19:04 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

eltech napisał(a):
Bo ja wiem - :?:
Ewcia - nawet Tomek wspominał że jak by tak odpowiednio dobrać materiał to pełnowymiarowa kanada nie będzie ważyć więcej niż 25 kg


Lechu ,coś kosztem czegoś, możesz tak zrobić stosując zamiast szkła ,np kevlar ,ale co?
Ano to :
1 metr szkła 163 g u Havla kosztuje 6,77 pln
1 metr węglowej 163g 86,00 pln
1 metr aramidu 173g 51,00 pln

szkło dasz z dwóch stron to na 5m łódkę musisz kupić min 22 m x 6,77 = około 150 pln
pozostałe nawet jak dasz tylko z zewnątrz to wyjdzie odpowiednio 900 lub 600 pln
a zyskasz około 3-4 kg na masie,
masa kosztem pieniędzy? to nie dla mnie
pieniądze wydane dla jakiegoś szpanu? to też nie dla mnie , łódka ma pływać tak długo jak to tylko możliwe i w każdych warunkach, a jak się zepsuje nie do naprawy,to się buduje nową, taka jest kolej rzeczy na świecie

Autor:  eltech [ 23 kwi 2015, o 19:14 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

Sylwuś - nie chodziło mi o materiały wykończeniowe takie jak szkło czy kewlar ale o samo drewno.
Jak gadałem z Tomkiem to mówił że jest w stanie tak wybrać drewno czyli listewki powycinane z desek że sam towar na łódkę będzie o 1/3 lżejszy niż normalny - sosnowy.
Niemniej jest to oczywiście sprawa długotrwała i dla kogoś kto non stop rżnie dechy :mrgreen:
Wtedy z każdej jest w stanie sobie powybierać małe fragmenty
Powiedzmy że w ciągu pół roku przerabiania dech na stolarni jest w stanie wybrać taki towar na kanu
Miałem właśnie na myśli tylko i wyłącznie nasze krajowe materiały czyli sosna, świerk bo można byłoby zakupić Okume ale to też zarąbiste koszty by wyszły porównywalne z kosztami kewlaru albo i nawet drożej.

Autor:  Sylwek [ 23 kwi 2015, o 21:47 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

eltech napisał(a):
Sylwuś - nie chodziło mi o materiały wykończeniowe takie jak szkło czy kewlar ale o samo drewno.
Jak gadałem z Tomkiem to mówił że jest w stanie tak wybrać drewno czyli listewki powycinane z desek że sam towar na łódkę będzie o 1/3 lżejszy niż normalny - sosnowy.
.................



Obrazek

jesteś starym drewnorobem ,to ta tabelka powinna Ci powiedzieć wszystko w temacie..

sosna sucha według tabel waży od 410 do 500 kg
sosna mokra od 700 do 800 kg

w kubiku

jak będziesz wybierał pomiędzy mokrą a suchą,to tą 1/3 masy uzyskasz, jak z suchej to nigdy.

Kadłub bez laminatu po oszlifowaniu i obróbce będzie ważył około 12 kg , dodaj do tego te 7-8,a nawet 9 kg żywicy i 3-4 kg tkaniny, już masz 25 kg , wtedy dorzuć listwy i ławeczki, rozpórki ,pokladziki , a jakże? jesion przecie , dwa razy twardszy i nic poza tym że również sporo cięższy od sosny , to dochodzi tak do 10 kg...

Nie mam tu nic innego na myśli,jak to, że można zrobić 2 osobowe canoe w technologii wood strip and epoxy glass, ważące łącznie 15 kg, ale oprócz popływania nią po jakimś jeziorku nic innego nie osiągniesz.

Nie ma kompromisu pomiędzy lekkością ,a wytrzymałością, przynajmniej w tej technice. Nie możesz tu się zrażać tym,że Twój laminat waży powiedzmy 45 kg obecnie,a canoe z listewek będzie ważyć 35 kg,bo te 35 kg to nie jest wcale takie aż przy porządnie zrobionej łódce...
Znamy przecież obaj (nie tylko my zresztą) przypadki ,gdy waga wyszła pięknie,a później był lament i poszukiwanie ulepszeń wzmacniających . Wystarczy poszukać na pewnych forach ... ja sam się przekonałem o tym robiąc super lekkie wiosło z drewna,które bądź co bądź przeżyło 150 km Wdy,ale trzasło zaraz później na jeziorze. Było leciutkie ,na tyle że pękło ...
Sam musisz wypośrodkować, gdzie chcesz pływać swoją własnoręcznie zrobioną łódką, oraz to czy chcesz to robić w pełnym relaksie,czy z duszą na ramieniu ....

Ja wyznaję zasadę,że lepiej dać coś więcej,niż by miało być za mało. Dlatego używam do budowy drewna drzew rodzimych,które są relatywnie tanie i łatwo dostępne.
Kolejną sprawą jest to,że niepotrzebnie na etapie przed budową zastanawiasz się nad rodzajem tego materiału .... za dużo pewnie czytasz itd...
...masz listewki ,to buduj z tego co masz , a co wyjdzie to wyjdzie i tak już będzie..

Autor:  eltech [ 23 kwi 2015, o 22:22 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

Spoko Sylwuś :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: to było tylko teoretyzowanie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ja też buduję z sosenki bo to najtańszy i najłatwiej dostępny towar.

Autor:  Sylwek [ 16 maja 2015, o 15:34 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

Obrazek

Obrazek

dziś założyłem listwy wewnętrzne i zewnętrzne,

powoli zaczyna to wyglądać jak canoe, jeszcze pokładziki, ławeczki, jakaś rozpórka i można ruszać na podbój rzek i innych wód .. :D

Autor:  Artur [ 16 maja 2015, o 15:35 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

Wygląda rewelacyjnie! Świetna linia :brawo:
Powodzenia w jak najszybszym wodowaniu!

Autor:  eltech [ 16 maja 2015, o 15:56 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

No to kiedy Sylwuś wodujesz - bo wygląda coraz piękniej ta Twoja buda dla 2 psów :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Sylwek [ 16 maja 2015, o 16:05 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

Nie spieszy mi się z wodowaniem, zresztą jeszcze jest z nią trochę roboty.
Trochę szlifowania, trzeba dać jakiś kolorek na listwy,żeby się odznaczały od reszty kadłuba, no i finalne szlifowanie kadłuba na zewnątrz i lakier .
Może wpierw zwoduję,a później będę dopiero lakierował . Zobaczy się ...

Autor:  eltech [ 16 maja 2015, o 17:16 ]
Tytuł:  Re: Moja druga skorupka

Niemniej jednak trzymam kciuki za jak najszybsze wodowanie abyś w tym roku jeszcze kilka wypraw nią zaliczył

Strona 2 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/