Miałem napisać w wątku pt. Namiot, ale jak przejrzałem własne zdjęcia to uznałem, że warto założyć osobny wątek.
Pałatka wojskowa! - mój ulubiony domek na wszelkie wypady.
Plusy:
1. Koszt - na allegro można obecnie kupić 1 sztukę za 14 zł. Ja swoje pałatki kupiłem parę lat temu za 5 złotych sztuka
.
2. Z dwóch pałatek buduje się bardzo zgrabny namiocik, w którym spokojnie można upchnąć wszystkie graty,
3. W przypadku zimnej nocy, można "zamontować" w środku (wystarczy wykopać mały dołek) dodatkowe ogrzewanie z kamieni rozgrzanych w ognisku. Zrobiłem tak na spływie Rospudą - przez kilka godzin było gorąco jak w saunie
Inny patent na zimną noc, to zrobienie "pierożka" - w skrócie jedna pałatka robi za daszek, a druga za boczne pionowe ścianki i za podłogę. W środku jest wprawdzie ciemno jak ... no ciemno, ale za to bardzo ciepło.
Wersja zapięta:
i wersja po rozpięciu:
Oczywiście najlepsza wersja to rozpalić ognisko 1,5m od pałatek - jeśli nie prześpisz momentu dorzucenia do ogniska, to całą noc spędzisz w komfortowych warunkach - no chyba, że jak zwykle wiatr będzie wiał ze złej strony - wtedy będzie wędzarnia
.
4. Pałatki doskonale sprawdzają się jako ekran przy ognisku - tu wersja na dwie osoby
5. Jeśli kolega miałby płachtę biwakową, to łącząc siły, można zbudować bardzo wygodne, dobrze chroniące przed deszczem i wiatrem obozowisko.
6. I najważniejsza zaleta pałatek - śpisz na otwartym powietrzu
masz z łóżeczka przepiękny widok na rzekę, gwiazdy nad głową
możesz zrobić poranne zdjęcie ze śpiwora
jak masz szczęście to możesz również liczyć na odwiedziny
A jak masz pecha i tu przechodzimy do wad, to masz całe okoliczne robactwo - poczynając od komarów, a na tym cholerstwie kończąc:
Wiecej wad nie znalazłem, a i te powyzsze tak naprawdę nigdy nie były dla mnie większym problemem.
A, bym zapomniał - pałatki pełnią również swoją podstawową funkcję :